Ślub i wesele

Ceremonia ślubna we współczesnych krajach Zachodu posiada więcej podobieństw niż różnic. Powszechnie zaobserwować można biały strój panny młodej, obrączki, tort weselny, kwiaty, muzykę którą gra się młodej parze - wszystko to są uniwersalne zwyczaje. Ale skąd wszystkie te tradycje przyszły? Skąd wziął się zwyczaj przenoszenia panny młodej na rekach przez próg domu? I dlaczego panny młode noszą kwiaty? Oto kilka bardziej znanych zwyczajów oraz próby ich wyjaśnienia. Wiele z nich ma kilka różnych źródeł, ale te które tu przedstawiam są najbardziej znane. Czasami trzeba cofnąć się w czasie o kilka stuleci, więc ich pochodzenie nie jest jasne, wiadomo tylko, że mają swe źródło w starożytnych przesądach i pogańskich wierzeniach.

IRLANDZKIE PRZESĄDY

W XVIII i XIX wieku Irlandczycy wierzyli, że jeżeli promień słońca padnie na pannę młodą, przyniesie to szczęście młodej parze. Szczęście przynosiło też pianie koguta o poranku w dzień ślubu albo ujrzenie trzech srok. Po ceremonii zaślubin ważne było, aby to mężczyzna, a nie kobieta pierwszy składał życzenia nowożeńcom. Niektóre inne przesądy to:

  • Dobrze, aby w obrączkę wbudowany był birthstone, nawet jeżeli powszechnie kamień ten był uważany jako przynoszący nieszczęście.
  • Kolczyki które nosi panna młoda w dniu ślubu będą jej przynosić szczęście zawsze później.
  • Szczęście przynosi również przypadkowe podarcie sukni ślubnej w dniu ślubu.
  • Dobrze, jeżeli welon założy pannie młodej kobieta, która szczęśliwie wyszła za mąż; źle jeżeli panna młoda założy go sama.
  • Dobrze być obudzonym w dniu ślubu przez śpiew ptaków.
  • Kiedy panna młoda wychodząc na dwór do ślubu spojrzy w słońce, będzie miała piękne dzieci.
WYBÓR DATY

W Irlandii dniem uważanym za szczególnie szczęśliwym do ożenku jest ostatni dzień w roku. Z kolei Childermas Day lub Wszystkich Świętych są dniami wyjątkowo pechowymi. Stary przesąd głosi, że maj to miesiąc szczególnie niesprzyjający ślubom, a to przez skojarzenie z Marią, Matką Boską - pomimo tego jest to jeden z najpopularniejszych "ślubnych" miesięcy zarówno w Irlandii jak i w Ameryce. Szczęśliwy dzień jest słoneczny, deszczowy - pechowy. Także Boże Narodzenie i Nowy Rok są dobrymi dniami. A jeżeli chodzi o dni tygodnia, to stare powiedzenie mówi, że w poniedziałek bierze się ślub dla pieniędzy, we wtorek dla zdrowia, we czwartek dla Boga, w piątek na straty, środa to dzień najlepszy, a niedziela to żaden dzień.

RZUCANIE KWIATÓW

Zwyczaj, wedle którego panna młoda rzuca bukiet kwiatów gościom stanu wolnego sięga XIV wieku i prawdopodobnie pochodzi z Francji. Kobieta, która złapie kwiaty pierwsza wyjdzie za mąż. Odpowiednio, kiedy kwiaty złapie mężczyzna, pierwszy się ożeni.

COś STAREGO, NOWEGO, POŻYCZONEGO I NIEBIESKIEGO

Po angielsku te cztery słowa stanowią rymowankę, która jest skróconą wersją wierszyka pochodzącego z epoki wiktoriańskiej: something old, something new, something borrowed, something blue and a silver sixpence in your shoe. Czasami słowo "stary" reprezentuje więzi łączące pannę młodą z jej rodziną i starym życiem. Zazwyczaj panna młoda nosi jakiś element rodzinnej bizuterii, czasem także suknię ślubną swej matki lub babki. Noszenie czegoś nowego oznacza dobry los i powodzenie w nowym życiu panny młodej. Najczęściej nowa jest suknia ślubna, ale nowa może być jakakolwiek część stroju.

Założenie czegoś pożyczonego, czegoś, co było już noszone przez szczęśliwą panną młodą na jej ślubie ma przynieść szczęście w małżeństwie. Może to być część stoju ślubnego, chusteczka albo biżuteria. Noszenie czegoś niebieskiego nawiązuje do czasów biblijnych, kiedy kolor niebieski reprezentował czystość i doskonałość. Z tego powodu suknie ślubne były ongiś niebieskie, dzisiaj pozostała z tych czasów jedynie niebieska obwódka na dole sukni ślubnej. Srebrna sześciopensówka w lewym bucie panny młodej jest symbolem zamożności. Ma przynieść nie tylko majątek materialny ale też bogactwo szczęścia i radości na całe życie w małżeństwie. W późniejszych czasach sześciopensówkę zastąpiła irlandzka moneta pięciopensowa. Obecnie przyszedł czas na euro, co wielu parom nie wydaje się już być tak romantyczne jak wcześniej.

ŚLUBNE STROJE

Biała suknia śluba tak mocno wrosła w tradycję, że wielu ludzi ni potrafi wyobrazić sobie niczego innego. Jednak to stosunkowo nowy zwyczaj na celtyckich ziemiach. Ślub Anny z Bretanii spopularyzował biały strój w roku 1499. Jednak jeszcze w XIX wieku kolorowe suknie były często spotykane na wiejskich weselach. Wcześniej kobieta zakładała po prostu swoją najlepszą suknię. W odległych czasach to niebieski, a nie biały reprezentował czystość i dlatego czasami dzisiaj panna i pan młody noszą niebieskie opaski na dole swych ślubnych strojów.

WELON

Pochodzenie welonu jest niejasne, ale uważa się, że używano go znacznie wcześniej niż inne elementy ślubnego stroju. Jedna tradycja głosi, że pochodzi z czasów kiedy pan młody zarzucał chustę na głowę swej wybranki - (on schwytał ją, ona złapała jego). Inna z kolei twierdzi, iż zwyczaj pochodzi z czasów aranżowanyh małżeństw, kiedy trzymano twarz panny młodej w ukryciu aż do czasu ceremonii zaślubin, aby pan młody nie mógł wycofać się z małżeństwa dlatego, że nie podobało mu się jej oblicze. Wtedy to ojciec panny młodej oddawał ją panowi młodemu, który podnosił welon i oglądał ją po raz pierwszy. Według jeszcze innej teorii, welon miał chronić pannę młodą przed złymi duchami i urokami, które unosić się miały w powietrzu w dniu ślubu.
Różne te czynniki wyewoluowały w zwyczaj, wedle którego welon zasłania twarz panny młodej przez cały czas ceremonii ślubnej do czasu aż zostaje ogłoszone małżeństwo - wtedy dopiero pan młody podnosi welon i całuje swą świeżo poślubioną żonę.

HONKING HORNS

Inną starą tradycją w niektórych częściach Irlandii jest oddawanie salw ze strzelb i innej broni palnej w powietrze podczas przejścia pary młodej. Rzecz jasne w ciągu kilku ubiegłych stuleci zdarzały się nawet tragiczne przypadki. Uderzanie w klaksony samochodowe podczas procesji powrotnej z kościoła zastępuje oddawanie strzałów.

PRZENOSZENIE PANNY MŁODEJ PRZEZ PRÓG

Jak się wydaje, są dwa wyjaśnienia tej tradycji, według której pan młody własnoręcznie przenosi swą wybrankę przez próg domu. Po pierwsze to sposób na ochronę panny młodej przed złymi duchami, które czają się pod progiem. Drugie wyjaśnienie sięga czasów Rzymskich, kiedy wierzono, że jeżeli nowopoślubiona panna młoda potknie się przechodząc przez próg domu pana młodego, przyniesie to pecha i zaszkodzi małżeństwu. Tak więc przeniesienie panny młodej przez próg zapobieże takim nieszczęściom. Nie jest jednak jasne co się stanie, jeżeli to pan młody potknie się lub upuści swą małżonkę.

TRZECI PALEC, LEWA RĘKA

Tradycyjnie pierścionej zaręczynowy i obrączka noszone są na trzecim palcu lewej ręki. Choć jednak pochodzenie tego zwyczaj u nie jest precyzyjnie określone, jednak są dwa powszechne przekonania co do tego. Jeden nawiązuje do XVII wieku, kiedy podczas kościelnego ślubu ksiądz podczas ceremonii ślubnej dotykał trzech pierwszych palców lewej ręki (wliczając kciuk) mówiąc "w imię Ojca, Syna i Ducha świętego)". Druga tradycja nawiązuje do staroegipskiego wierzenia, wedle którego palec noszący obrączkę jest poczatkiem "vena amoris", żyły miłości, która prowadzi aż do serca, co znaczy, że mając pierścień na tym palcu ma się go najbliżej serca.

OPUSZCZANIE MIEJSCA ŚLUBU

W minionych stuleciach irlandzka panna młoda wracała z nowym mężem do domu inną drogą niż ta którą przybyła do kościoła z ojcem. Zwyczaj ten mógł się narodzić jako próba uniknięcia 'pranks', który często kończył się kidnapingiem, ale symbolizuje również nową drogę życia, którą obrała.

BANNS

Banns of marriage były wymagane na obszarach pod brytyjską władzą, wliczając w to Walię, Szkocję i Irlandię. Zawierało ogłoszenie w kościele na trzy tygodnie przez datą ślubu. Miało to zapobiec małżeństwom zawieranym w pośpiechu i dawało czas na reakcję wszystkim zainteresowanym. Także i dzisiaj wedle obowiązującego w Irlandii prawa istnieje obowiązek poinformowania o ślubie na trzy miesiące przed jego planowanym terminem.

BRIDESMAIDS, BESTMAN

Skład 'opiekunów' panny młodej ma wiele pochodzeń, jedno z nich wywodzi się z czasów anglo-saskich. Kiedy mężczyzna chciał zdobyć żonę, potrzebował do tego towarzyszy - bridesmen lub brideknights. Mieli oni za zadanie upenić się, że panna młoda pójdzie do kościoła a potem do domu pana młodego. Także i ona miała kobiety do pomocy - bridesmaids albo brideswomen.

HANDFASTING

W niektórych miejscach i w niektórych czasach wydaje się, że znaczyło to zaręczyny a w innych właściwe małżeństwo. Wielu interpretuje to jako próbne małżeństwo lub krok poza zaręczyny lecz nie tak trwały jak małżeństwo. Często powtarza się, że handfasting na rok i dzień powinien normalnie prowadzić do właściwego małżeństwa, ale jeżeli obydwie strony zdecydują się odejść, związek zostaje anulowany. Handfasting jest pozostałością czasów przedchrześcijańskich i dawnych reguł zawierania małżeństw. Dzisiaj jest to rodzinna część ceremonii ślubnej, podczas której osoba prowadząca uroczystość pyta "Kto wydaje tę kobietę za mąż?" i zabiera rękę panny młodej z ręki jej ojca i przekazuje panu młodemu. W dawniejszych czasach kapłan zawijał ręce młodej pary w końcówkę swej stuły dla zaznaczenia potrójności małżeństwa: mężczyzna i kobieta połączeni przez Boga. Z Bożą łaską w czasach pojawić się ma inna trójca: matka, ojciec i dziecko. Celtowie zawsze byli dobrzy w obserwowaniu potrójności w naturze. Symboliczne związanie razem w małżeństwo wyewoluowało z wiązania złączonych rąk sznurem albo ozdobnym materiałem zrobionym specjalnie na tę okoliczność.

PIERWSZEŃSTWO NA PARKIECIE

Na wieczornych uroczystościach młoda para tradycyjnie tańczy pierwsza walca. Jednak, jako że taniec towarzyski nie jest oecnie zbyt popularny, tańczy się zwykle do ulubionej romantycznej piosenki. Podczas tańca zwyczajem jest, że pan młody tańczy ze swoją teściową a potem ze swą matką i odpowiednio panna młoda z teściem i ojcem. Na parkiecie podczas pierwszego tańca pojawiają się również świadkowie. Po pierwszym tańcu do tańca zapraszani są wszyscy goście.

PROPOZYCJA ROKU PRZESTĘPNEGO

Prawo każdej kobiety do zaproponowania jako daty ślubu 29 lutego w roku przestepnym sięga wstecz setki lat, kiedy to angielskie prawo oficjalnie nie uznawało tego dnia. Stąd powstało przekonanie, że małżeństwo tego dnia nie ma legalnego statusu.

RZUCANIE CONFETTI

Pochodzenie rzucania konfetti poprzedza czasy chrześcijańskie - pochodzi z pogańskiego zwyczaju obsypywania młodej pary ziarnami zbóż życząc im "owocnego" związku. Wierzono, że żyzność nasion zostanie przeniesiona na parę na którą spadną. Rzucanie ziarnami ryżu ma to samo symboliczne znaczenie. Słowo 'confetti' ma we włoskim ten sam rdzeń co 'konfekcja' i znaczyło do opisania "słodkości" - ziarna i orzechów pokrytych cukrem rzucanych w nowożeńców w opisanym wcześniej celu. W czasach nowożytnych ziarno i orzechy zostały zastąpinone małymi kawałkami papieru, jako tanie substytuty, ale słowo confetti pozostało. Pomimo żywotności tej tradycji, grozi jej wymarcie, jako że wiele urzędów cywilnych jak i kościołów zakazało jej stosowania.