Prawdziwy irlandzki klasyk pośród wielu rzewnych ludowych piosenek. Tym razem "akcja" umiejscowiona jest na wschodzie Irlandii, na północ od Dublina. W polskiej wersji tej piosenki, śpiewanej przez zespół szantowy Ryczące dwudziestki autor przekładu pozwolił sobie zamienić irlandzką dolinę na wzgórza Walii, co nie zmienia jednak jej charakteru.


Aranżacja: Barry Taylor
po polsku:
Wzgórza Walii
sł. H. Czekała


znane wykonania:
Noel McLoughlin
Ireland - The Songs, ARC 1995
The Chieftains
An Irish Evening, RCA 1992

midi
nuty
whistle C
whistle D
powrót

Wzgórza Walii

słowa H. Czekała

Powróćmy do wzgórz,irlandzkich,groźnych skał,
powróćmy do wzgórz mojej Walii,
do oczu dziewczyny błyszczących,pełnych łez
jej cichy głos słyszę przez fale.

Czerwona róża jest w ogrodzie,w domu mym,
w mym domu,w wiosce,gdzieś w mojej Walii.
Tak jak przed laty strumyków cichy szept,
szum drzew,ptaków śpiew niknie w dali.

Przez mgłę widzę jak na skrzydłach szybko gna
wśród gwiazd wiedzie nas księżyc stary.
Przez doliny fal,przez ich grzbiety,w bryzgach pian
już chciałbym zobaczyć brzeg Walii.

To nic,że w mym sercu tak ostry kolec tkwi,
to nic,że tam gdzieś sieją ziarno.
Wśród łąk,żyznych pól pszczoły noszą słodki miód,
na zawsze zostanę w swej Walii.