a północy wciąż tlący się ogień buntu wybuchł ponownie. Człowiek, którego przyjście zapowiadała dawna przepowiednia w Tor-Canaill, ponownie podniósł oręż przeciwko angielskiemu najeźdźcy. Młody Hugh O'Donnell, Aod Ruad - złotowłosy, śmiertelny wróg Anglii. Jego sława dotarła do uszu Lorda Namiestnika Perrota, nieślubnego syna Henryka VIII. A oto jego historia. Młody chłopiec wychowywany był przez lorda MacSwinea, na skraju Morza Północnego. Jako czternastoletni chłopiec do Loch Swiney zawinął kupiecki statek i zakotwiczył pod zamkiem MacSwiney. Kapitan zaprosił całą rodzinę MacSwiney'ów na pokład, a potem podstępnie ich uwięził. Po wypłaceniu okupu wszyscy, poza Red Hugh'iem zostali uwolnieni. Chłopiec został przewieziony do zamku w Dublinie i umieszczony w wieży Birningham tamtejszego zamku. Wywołało to powszechne oburzenie i złość, choć także upokorzenie w całej Irlandii.
Po trzech latach spędzonych w kajdanach Hugh odważył się na śmiałą ucieczkę - udało mu się, ale na krótko, został ponownie schwytany i umieszczony w tych samych lochach, w których spędził jeszcze jeden rok, tym razem w towarzystwie Henry'ego i Arta, synów Shane O'Neilla. Razem ponownie spróbowali ucieczki - tym razem udanej, wszyscy trzej byli znów wolni, było to w grudniu 1591 roku. Wiadomość o tym szybko rozeszła się po kraju, powrót O'Donnella do domu stał się prawdziwym świętem. W tym czasie sytuacja w samej Anglii stawała się skomplikowana, królowa Elżbieta starzała się, brak też było następcy tronu. O'Donnell pogrążył się w dyplomatycznych rozgrywkach, próbując zjednać sobie jednocześnie aż dwie potencjalne strony ewentualnej walki o koronę - szkockiego Jakuba VI i hiszpańską infantką. Jednak cierpliwość rodaków Hugha zaczęła się wyczerpywać, napięcie rosło jeszcze przez kilka miesięcy, aż do połowy 1594 roku, kiedy stało się to, co było właściwie nieuniknione - wybuchło powstanie zwane później Wojną Dziewięcioletnią.
a północy wciąż tlący się ogień buntu wybuchł ponownie. Człowiek, którego przyjście zapowiadała dawna przepowiednia w Tor-Canaill, ponownie podniósł oręż przeciwko angielskiemu najeźdźcy. Młody Hugh O'Donnell, Aod Ruad - złotowłosy, śmiertelny wróg Anglii. Jego sława dotarła do uszu Lorda Namiestnika Perrota, nieślubnego syna Henryka VIII. A oto jego historia. Młody chłopiec wychowywany był przez lorda MacSwinea, na skraju Morza Północnego. Jako czternastoletni chłopiec do Loch Swiney zawinął kupiecki statek i zakotwiczył pod zamkiem MacSwiney. Kapitan zaprosił całą rodzinę MacSwiney'ów na pokład, a potem podstępnie ich uwięził. Po wypłaceniu okupu wszyscy, poza Red Hugh'iem zostali uwolnieni. Chłopiec został przewieziony do zamku w Dublinie i umieszczony w wieży Birningham tamtejszego zamku. Wywołało to powszechne oburzenie i złość, choć także upokorzenie w całej Irlandii.
Po trzech latach spędzonych w kajdanach Hugh odważył się na śmiałą ucieczkę - udało mu się, ale na krótko, został ponownie schwytany i umieszczony w tych samych lochach, w których spędził jeszcze jeden rok, tym razem w towarzystwie Henry'ego i Arta, synów Shane O'Neilla. Razem ponownie spróbowali ucieczki - tym razem udanej, wszyscy trzej byli znów wolni, było to w grudniu 1591 roku. Wiadomość o tym szybko rozeszła się po kraju, powrót O'Donnella do domu stał się prawdziwym świętem. W tym czasie sytuacja w samej Anglii stawała się skomplikowana, królowa Elżbieta starzała się, brak też było następcy tronu. O'Donnell pogrążył się w dyplomatycznych rozgrywkach, próbując zjednać sobie jednocześnie aż dwie potencjalne strony ewentualnej walki o koronę - szkockiego Jakuba VI i hiszpańską infantką. Jednak cierpliwość rodaków Hugha zaczęła się wyczerpywać, napięcie rosło jeszcze przez kilka miesięcy, aż do połowy 1594 roku, kiedy stało się to, co było właściwie nieuniknione - wybuchło powstanie zwane później Wojną Dziewięcioletnią.
