Polityka Henryka VIII

T d samego początku swych rządów (czyli od roku 1515) Henryk VIII podejmował próby zniszczenia podstaw irlandzkiego oporu. Mając to na celu, przekazał „najskrytsze” polecenia do swych urzędników, aby likwidowali wszystko, co irlandzkie, nie wahając się przed użyciem wszelkich środków. Wszystkie prawa, przeciwko irlandzkiej cywilizacji, przeciwko małżeństwom i wychowaniu, przeciwko narodowej literaturze i językowi, przeciwko każdemu aspektowi życia zostały przywrócone do życia po 200 latach zapomnienia. Parlament, złożony prawie wyłącznie ze świeżo przybyłych Anglików, zwołany w maju 1536 roku drogą przekupstwa, korupcji i terroru zatwierdził Henryka jako głowę kościoła i państwa. Drugim aktem było postanowienie, że religia katolicka, wraz ze wszystkimi zwyczajami i naukami, zostanie wykreślona i zakazana „na wieki”. Pięć lat później, to samo ciało ogłosiło Henryka królem Irlandii.
W wyniku tych ustaleń, wszystkie znaczące rody Irlandii - O'Neill, O'Donnell, O'Brien, MacCarthy, Burke i inni, złożyli hołd nowemu władcy i złożyli przysięgę, że zastąpią prawa brehońskie angielskim ustawodawstwem a także zarzucą irlandzkie zwyczaje, wcielając w życie angielskie maniery. Jednak, pomimo tego czołobitnego hołdu, nie udało im się uzyskać dla Irlandii odroczenia nieodwołalnego wyroku. Zaś ludność wierna Irlandii w swej doli i niedoli, była delikatnie mówiąc oburzona, obrzucała przekleństwami swych wodzów.

Innym sposobem podboju Irlandii było porywanie i odbieranie siłą synów lokalnej arystokracji i wychowywanie ich na angielskich dworach, w atmosferze wrogości do tradycji i nacjonalizmu, pozbawiając ich Henryk VIII poczucia przynależności do narodu. Miejscowi wodzowie byli łapani w sidła, jeden po drugim, często wskutek fałszywych układów, nieważnych w momencie ich podpisania i niewartych zużytego nań atramentu. Fałszywi pretendenci pojawiali się to tu to tam i wspierani przez angielskie wojsko walczyli, aż prawowici władcy uciekali, albo oddawali swe ziemie pod „opiekę” Koronie. Według starych zwyczajów żaden władca, prawdziwy, czy nie, nie miał prawa rozporządzać ziemią swych podanych, więc angielskie władze stawały twarzą w twarz z wściekłymi ludźmi, odmawiającymi oddania swej własności. W takiej sytuacji, do akcji wkraczało wojsko, wieszając, paląc, strzelając do „rebeliantów”, czyniąc z nich nędzarzy, włóczących się po wzgórzach.

Istniały jeszcze inne metody kolonizacji. Całe osady były wypędzane ze swych domów, a na ich miejsce sprowadzano angielskich osadników. Działo się to często z dnia na dzień, nie pozostawiając Irlandczykom żadnych środków do życia. Niedługo metoda ta stała się oficjalną polityką władz, zmierzającą do „eksterminacji i wykorzenienia żywiołu irlandzkiego wśród ludności kraju". Henryk miał nadzieję na stworzenie królewskiej armii Irlandii, którą mógłby wykorzystać do zwalczania wrogów w kraju i zagranicą. Ten sen zdawał się urzeczywistniać, kiedy earl Conn O'Neill wraz z innymi lordami, pełni wiary w króla i angielską sprawiedliwość wysłali armię na pomoc wojskom Henryka w walce z Franciszkiem I, królem Francji (największemu sojusznikowi Irlandii na kontynencie), który oblegał właśnie miasto Boulogne (1544). Obłuda i fałszywe obietnice pozbawiły złudzeń Irlandczyków tak, że ci nigdy więcej nie powtórzyli podobnego eksperymentu.
Innym pragnieniem monarchy było osiągnięcie wielkich zysków z irlandzkich podatków. Jednak i tego nie mógł osiągnąć, bo nowo mianowani zarządcy skupiali się głównie na powiększaniu własnych majątków, a nie przesyłaniem pieniędzy do królewskiego skarbca.

Wprowadzenie reguł angielskiej Reformacji dodało nowych źródeł poniżeń i opresji. W Irlandii protestantyzm nie miał żadnych szans na naturalne dotarcie do ludzi, a to dlatego, że kojarzony był wyłącznie z najeźdźcami z sąsiedniej wyspy. Najemni żołnierze, nieopłacani, zapewniali sobie utrzymanie gwałtem i przemocą, często ogniem niszczący wszelkie napotkane domostwa. Dusza Irlandii, wskrzeszona po ukrzyżowaniu jej ciała, stała się najwierniejszą córką kościoła katolickiego. Poeci i historycy stali się pierwszorzędnym celem, ich książki i traktaty genealogiczne były palone, tak, że ludność traciła kontakt ze swym dziedzictwem. Polityka Henryka została rozbudowana przez jego następców, Edwarda i Marię. Ministrowie Edwarda VI zintensyfikowali wigor religijnej krucjaty. Prawomocna religia miała stać się bliska Irlandczykom - a przybliżać ją miano Irlandczykom „z Biblią w jednej ręce i mieczem w drugiej”. Rządy Marii nie były ani odrobinę łagodniejsze od swych poprzedników.

O'Connerowie z Offaly i O'More'owie z Leix mieli śmiałość bronić swych ziem przed angielskim najazdem - zostali za to wyjęci spod prawa, a ich własność została zarekwirowana przez Koronę. Rezultatem starć, była długa i krwawa walka, prowadzona z niezwykłym okrucieństwem. Nawet w ciężkich skądinąd dziejach Irlandii nie było aż tak heroicznych, wytrwałych i niestrudzonych wysiłków, jak te przedsięwzięte przez dwa klany chcące odzyskać swe domy i świątynie. Walki z różnym natężeniem toczyły się przez wiele pokoleń. Nawet dzisiaj rodziny O'More'ów i O'Conor'ów należą do najznaczniejszych w okolicach w których ich przodkowie rządzili jako sprawiedliwi, niezależni książęta.

 Źródła:
History of the Irish Race - internetowa historia Irlandii stworzona przez www.features.net.